Wczoraj (tj. 27.02.2024 r.), po rocznej przerwie, dostaliśmy informację o kolejnym zastrzeleniu żubra. Nadleśnictwo Tuczno poinformowało nas o odnalezieniu przez przypadkową osobę martwego żubra w okolicach Prusinowa Wałeckiego, który prawdopodobnie został postrzelony.
Po przybyciu na miejsce i wstępnych oględzinach okazało się, że był to samiec żubra w wieku 6-7 lat w dobrej kondycji. Na prawym boku zwierzęcia za łopatką znajdowała się rana wlotowa po pocisku, w związku z czym została zawiadomiona policja i zostały wszczęte odpowiednie procedury.
Po przyjechaniu służb lekarz weterynarii w asyście pracowników ZTP przeprowadził sekcję zwłok. Ze zwierzęcia wydobyto dobrze zachowany pocisk, który został przekazany Policji.
Strzał nie był śmiertelny, ale uszkodził przewód pokarmowy, co doprowadziło do przewlekłego stanu zapalnego i śmierci zwierzęcia.
Śmierć nastąpiła dwa dni temu, natomiast postrzał 3-4 tygodnie temu !!! Żubr ten umierał powoli, w męczarniach przez kilkadziesiąt dni!
Czy to zapowiedź powrotu czarnej serii? Mamy nadzieję, że nie.